
Przez wiele lat prowadziłam blog pod tym tytułem, który przepadł gdzieś w otchłani internetu. Był to blog o sztuce strasznej, nieprzyjemnej i wkurzającej.
Tęsknię za moimi czytelni(cz)kami, których wciąż gdzieś spotykam i mówią mi, że tęsknią za mną.
Potrzebuję też platformy, która trochę przybliży mnie do moich studentów i studentek, za którymi również tęsknię.
A więc Straszna Sztuka reaktywacja.
Postaram się też uzupełniać Archiwum, gdzie będę umieszczać stare wpisy.
Może się uda 😉